Jeszcze w czasach liceum lubiłem wrócić po szkole i wcielić się w managera klubu piłkarskiego. To był niesamowity fun zarządzania, wygrywania meczy, kupowania zawodników. Budowania potęgi klubu.
Albo zagrać w ulubioną strategię i odkrywać nowe kontynenty, budować i rozwijać miasta. Podbijać inne cywilizacje albo z nimi współpracować. Doprowadzić moją cywilizację od epoki kamienia łupanego do XXI wieku.
Wyobraź sobie, że Ty zostajesz takim managerem. Niestety tylko dla potrzeb tego artykułu.
Skupmy się na firmie technologicznej. Pewnie masz ulubioną, której produkty posiadasz albo sam taką tworzysz.
Taka spółka to wiele produktów, procesów i ludzi. Dużo firm, z którymi współpracujesz. I jeszcze więcej systemów informatycznych, które przechowują dane.
Na przykład jeden system ma dane o fakturach, drugi zamówieniach, trzeci o pracownikach, czwarty monitoruje co się dzieje na świecie i co robi konkurencja, piąty o procesie produkcji, szósty przechowuje stany magazynowe, siódmy dane o klientach.
Jeden system nie daje wystarczających informacji niezbędnych do podjęcia decyzji.
Co w takim razie można zrobić?
Read More